Młody doktor do wzięcia

Młody doktor do wzięcia

Tydzień temu Rada Wydziału Humanistycznego UP nadała stopień doktora nauk humanistycznych w zakresie nauk o polityce Rafałowi Lisiakiewiczowi. Ponieważ wypromowałem go jako naukowca, to teraz może uda mi się również zaprezentować jego walory eksperckie.

Rafał jest autorem pracy Polityka Rosji wobec Polski w okresie prezydentury Władimira Putina. Poświęcił pięć lat na kwerendę źródłową i pisanie. Był w Rosji (Petersburg, Moskwa), a w Polsce zaliczył kilka konferencji na ten temat. Obok opracowań naukowych i prasowych, obok dokumentów i analiz, zebrał też wiele informacji w trakcie bezpośrednich rozmów z rosyjskimi ekspertami, wśród których nie brakowało doradców z otoczenia Putina.

Praca nad doktoratem tuż po studiach to nie przelewki. Trzeba uczestniczyć w konferencjach, śledzić bieżące publikacje, pisać artykuły, ,,żyć’’ nauką. Dobrze jest też ,,przy okazji’’ skończyć jakieś dodatkowe studia lub kursy. Rafał to wszystko zrobił, wziął kredyt studencki i nie rozmieniał się na drobne chałturami. Czy mu się to opłaci? Nie wiem. Uważam jednak, że warto w życiu być konsekwentnym. Teraz bowiem jest on jednym z nielicznych znawców bieżącej polityki Rosji wobec Polski. Śmiem twierdzić, że na polskich uczelniach jest niewiele osób, które mogłyby mu dorównać wiedzą w tym zakresie. Ba, nawet w MSZ, MON oraz w innych państwowych instytucjach takich fachowców jest jak na lekarstwo.

Na razie Rafał szuka pracy. Byłoby dziwne, gdyby uczelnie albo różnego rodzaju służby publiczne RP nie miały konkretnych propozycji dla takiego specjalisty. Stopień doktorski sporo kosztuje. Nie tylko doktoranta. To inwestycja, która powinna się zwrócić również polskiemu podatnikowi. Młody facet, zdolny i pracowity, a zarazem posiadający już doświadczenie, to świetny kandydat na nauczyciela akademickiego oraz eksperta. I oczywiście na męża, bo Rafał jest jeszcze kawalerem. Ale mam nadzieję, że takie ,,ciacho’’ zainteresuje nie tylko ładną pannę.

/ Bez kategorii

Share the Post

About the Author