Prezydent podpisał
Pismo z Kancelarii Prezydenta RP o nadaniu tytułu profesora dotarło do mnie podczas wakacji. Teraz postaram się rozwinąć nieco tę biurokratyczną formułkę, która w Polsce wieńczy rozwój każdego pracownika naukowego.
Jeśli szukać genezy prezydenckiego podpisu, to należałoby się cofnąć równo o 30 lat, kiedy to zostałem studentem Uniwersytetu Wrocławskiego. Tam też poznałem swojego promotora prof. Wojciecha Wrzesińskiego, który otwiera listę moich mentorów. Ich dokładnej ewidencji nie zrobiłem, ale szacunkowo liczę, że na etapie uzyskiwania stopni naukowych, pozyskiwania grantów, publikowania artykułów i książek pomogło mi przynajmniej kilkunastu ekspertów. Wszystkim jestem bardzo wdzięczny.
Przy wniosku profesorskim procedura trwa szczególnie długo i słowa podziękowania należą się licznemu gronu. Są to recenzenci: wyznaczeni przez Radę Wydziału Humanistycznego UP: prof. Marek Chmaj (UW-M), prof. Andrzej Jaeschke (UP); recenzenci wskazani przez Centralną Komisję ds. Stopni i Tytułów Naukowych: prof. Bogdan Dolnicki (UŚ), prof. Marek Żmigrodzki (UMCS); tzw. superrecenzent, który jako reprezentant CK jeszcze raz to weryfikuje – był nim prof. Konstanty Wojtaszczyk (UW).
Do realizacji mojego wniosku profesorskiego przyczynili się też naukowi menadżerowi Uczelni. Przede wszystkim JM Rektor prof. Michał Śliwa, twórca politologii na WSP/AP/UP – którego osobista decyzja sprawiła, że znalazłem się na tej Uczelni. Podobnie jak inni pracownicy IP UP, wiele Jego Magnificencji zawdzięczam. Dziękuję też Dziekanowi Wydziału prof. Kazimierzowi Karolczakowi – posłańcowi dobrej nowiny. Długa jest lista osób, którzy mają swój wkład w uwieńczenie tej procedury. Mam nadzieję, że dotrę z podziękowaniem do wszystkich. A może i nie, bo ŚP Tadkowi Ślęzakowi już o tym powiedzieć nie zdołam…
Hm… . I to by było na tyle, jak mawiał profesor mniemanologii stosowanej Jan Tadeusz Stanisławski. Teraz czas na relaks i wizytę u prezydenta Bronisława Komorowskiego, który z tej okazji zaprasza na uroczyste wręczenie nominacji 19 września br.